Mini Calzone z grillowanymi warzywami
Pomysł na to, aby w upalny dzień upiec mini pierożki z ciasta drożdżowego z grillowanymi
warzywami to szaleństwo, ale co tu ukrywać, kiedy rozmarzymy się kulinarnie nie straszny
upał i ciężka praca nawet w rozgrzanej do czerwoności kuchni.
A zaczęło się od tego, że niedawno w nasze ręce wpadł nowy kuchenny gadżet jakim jest
zaciskacz do pierogów Küchenprofi. To właśnie wtedy po głowie zaczęły krążyć nam
tylko i wyłącznie pierogi - pierogi z serem, pierogi z jagodami, pierogi z kaszą, mięsne,
a na końcu też te bardziej czasochłonne pierożki pieczone, czyli włoskie calzone.
Postanowiliśmy odejść od oryginalnego przepisu i przygotować je w mini wersji z jarskim
nadzieniem z grillowanej cukinii, bakłażana, papryki z dodatkiem mozzarelli, cebuli i czosnku.
Włożony trud naprawdę się opłaca, calzone to przepyszne danie, które świetnie sprawdzi się
w roli późnego obiadu, czy ciepłej kolacji w długie letnie dni. Calzone to także idealna przekąska
na piknik. Drożdżowe pierożki można przygotować z różnym nadzieniem, można także upiec jeden
duży pieróg, co skróci czas przygotowywania.
|
|
Składniki na ciasto drożdżowe
do calzone
Na zaczyn:
15 g świeżych drożdży, łyżka mąki,
łyżeczka cukru, 3-4 łyżki letniej wody
W małej misce wymieszać wszystkie składniki zaczynu
i odstawić na 15-30 minut (w zależności od temperatury
otoczenia, latem zaczyn rośnie bardzo szybko)
Pozostałe składniki:
300 g mąki pszennej + mąka do podsypania, 2 łyżki oliwy,
szczypta soli, letnia woda do zarobienia ciasta
Mąkę przesiać do dużej miski, dodać sól i wymieszać.
Następnie dodać gotowy zaczyn i oliwę, wymieszać
drewnianą łyżką powoli dodając letnią wodę.
Mąka w całości powinna połączyć się z wodą - uważaj aby
nie przesadzić z wodą. Wszystko kilkoma szybkimi ruchami
zagnieść na gładkie ciasto. Uformować kulkę posypać
ją mąką i zostawić pod przykryciem, aż podwoi swoją
objętość (od 30 do 1h). Po tym czasie wyłożyć ciasto
na podsypaną mąką stolnicę i zagniatać do uzyskania
gładkiego, elastycznego ciasta.
|
|
przepis inspirowany książką "Kuchnia włoska" Reinhardt Hess, Sabine Sälzer |
|
Nadzienie do calzone
2 małe bakłażany, 1 średnia cukinia, 2 papryki,
2 nieduże cebule, 4-5 ząbków czosnku, pomidor (opcjonalnie)
2 mozzarelle, przyprawy: sól, pieprz, oregano, pieprz cayenne
Warzywa (oprócz pomidora) należy pokroić i usmażyć
na patelni grillowej. My wykorzystaliśmy patelnię grillową
Chasseur. Można to również zrobić w piekarniku.
Po pokrojeniu warzyw na plastry dopraw je przyprawami,
polej oliwą i grilluj - również cebulę i czosnek.
Nie należy przesadzić z grillowaniem, warzywa powinny
zachować swoją strukturę.
Po przestudzeniu warzyw należy je pokroić w kostkę,
dodać pokrojoną w kostkę mozzarellę i pomidora
(bez pestek).
Całość wymieszać i doprawić do smaku.
Nasza rada:
Bakłażana po pokrojeniu posyp solą i odstaw na ½ godziny
następnie obmyj i osusz papierem kuchennym,
pozbawisz go goryczki i nie wchłonie wtedy tak dużo oliwy.
Paprykę obierz ze skórki. Skórka zejdzie bardzo łatwo
jeśli dobrze ugrillowaną paprykę przełożysz jeszcze ciepłą
do foliowego woreczka i pozostawisz na chwilę;
następnie wystarczy potrzeć ją w woreczku, aby zauważyć,
że skórka schodzi z niej sama.
|
|
Ciasto gotowe! Farsz gotowy! A lepienie z zaciskaczem do pierogów to czysta przyjemność!
Rozwałkowujemy ciasto na grubość 6 mm, wykrawamy zaciskaczem krążki, a następnie kolejno układamy je
na zaciskaczu do pierogów, na środku umieszczamy łyżkę nadzienia i delikatnie zaciskamy.
W przypadku ciasta drożdżowego nie należy dociskać zaciskacza zbyt mocno, należy również pamiętać
o podsypaniu go mąką, i delikatnym posmarowaniu brzegów pieroga jajkiem, aby lepiej się skleił.
Przed pieczeniem pierogi należy posmarować rozbełtanym jajkiem.
Piec ok. 15-20 minut w temperaturze 200ºC.
Z podanej porcji ciasta otrzymaliśmy 15 pierogów. Farsz nie został wykorzystany w całości.
Jeżeli tak się stanie - można go spożytkować do innego obiadu np. makaronu z kurczakiem, albo dorobić więcej ciasta.
Można też wykorzystać mniejszą ilość warzyw (1 bakłażan, 1 papryka).
|
|
CALZONE
to drożdżowy pieróg z ciasta na pizzę
wypełniony jarskim lub mięsnym nadzieniem.
Danie to pochodzi z Włoch, a najczęściej jada się je
w regionie Kampania.
Nadzienie do calzone składa się z różnych rodzajów sera,
m.in. mozzarelli, ricotty, parmezanu oraz szynki, salami,
ziół i warzyw, łącznikiem staje się jajko.
W niektórych regionach Włoch preferuje się bardziej jarskie
warianty z dodatkiem pomidorów, cebuli, czosnku, anchois
i kaparów. Można jednak spróbować pokusić się o
własną kompozycję i stworzyć nadzienie
z produktów, które akurat są dostępne ze względu
na porę roku, lub po prostu tych, które lubimy.
|
|
Nasze calzone wyszły idealne - mięciutkie, pulchne i pełne aromatycznych warzyw.
Zajadaliśmy się nimi bez dodatków.
Calzone można jednak podać z jogurtowym dipem (z dodatkiem oliwy i czosnku), można również serwować je z upieczoną
piersią kurczaka, którą możemy połączyć z pozostałym farszem, można również przygotować klasyczną sałatę z sosem winegret.
Włosi jedzą je jeszcze gdy są gorące, ale my uważamy, że warto chwilę poczekać, równie dobrze smakują przestygnięte.
|
|